Epidemia
Komentarze: 0
Pierwszy dzień po urlopie w biurze, jeszcze nie do końca przetrawiłam długą podróż, i wyścig z czasem, jaki odbyliśmy dnia poprzedniego (lot powrotny znajomych o 15, a my o 13 jeszcze w Okahandja, 100 km od Windhoek, na prawie pustym baku. Grrrr), gdy powitały mnie w biurze słowa: „Mamy epidemię polio. Wsiadaj w samochód i jedź się zaszczepić”. W Zambii umknęły nam doniesienia namibijskiej prasy o 10 przypadkach śmiertelnych i kolejnych 30 meldunkach o zachorowaniach.
Na szczepionkę się spóźniam. Jak można było przewidzieć, zapasy szybko się skończyły. 20 czerwca ma się rozpocząć wielka akcja szczepienia wszystkich w Namibii (około 2 mln ludzi). Nasi lekarze uspokajają, że wszyscy jesteśmy zaszczepieni (ja przed rokiem w Bad Honnef), ale mimo to doradzają powtórkę. Ale dopiero gdy właściwa szczepionka dotrze do Namibii (mają ją dopiero selekcjonować w RPA).
Dodaj komentarz