Welcome to Capetown
Komentarze: 0
Ha ha ha, moj stan mozna opisac jedynie niemieckim okresleniem Uebergluecklich.AAAAAAAAAAAAAAAA!
Morze, czteropasmowe ulice. Wiezowce. Mlodzi ludzie mowiacy po ANGIELSKU. Moj pierwszy urlop od poltora roku.....I to jeszcze przez 10 dni:))))))
Bylo tez kilka falstartow, ale o tym kiedy indziej. Teraz idziemy do centrum wybierac miejsca gdzie dzis wieczorem bedziemy rozkoszowac sie night life.
Mnostwo promykow slonca dla Warszawki (i Slunska).
Caluski,
dj
Dodaj komentarz